W moim rodzinnym domu gołąbki z kaszą gryczaną zawsze przygotowywane były tylko na wigilię. Dzisiaj często goszczą na naszym stole, gdyż jest to absolutnie ulubione danie mojej córki. Tradycyjnie kasza zawijana była w liście kapusty kiszonej w główkach, jednak kapusta taka jest obecnie bardzo trudno dostępna, dlatego można zastąpić ją kapustą włoską.
- 1 główka kapusty kiszonej (alternatywnie włoskiej)
- 1 szklanka kaszy gryczanej
- pęczek włoszczyzny
- 2 pory
- olej lniany
- sól
Liście kapusty obgotować. Włoszczyznę zetrzeć na tarce. Kaszę dokładnie wypłukać i przełożyć do garnka razem z włoszczyzną oraz 2 łyżkami oleju, po czym zalać 2 szklankami wody. Gotować kilka minut do wchłonięcia wody, następnie wstawić na godzinę do piekarnika nagrzanego do 100 stopni C.
Na patelnię wlać klika łyżek oleju, podsmażyć na nim pokrojony w półplasterki por, dodać kaszę z warzywami i doprawić do smaku solą, po czym zawinąć w liście kapusty. Gołąbki ułożyć w naczyniu żaroodpornym, polać olejem lnianym i zapiekać przez ok 40-50 minut w temperaturze 200 stopni C.