Niedawno koleżanka przypomniała mi o berberysie. Owoce berberysu są lekko kwaśne i zawierają dużo witaminy C, dlatego też nazywane są niekiedy "cytryną Północy" i stanowią doskonały dodatek do wegańskich potraw. Posiadają również liczne właściwości lecznicze; w medycynie naturalnej stosuje się je jako lek na przeziębienie oraz na dolegliwości układu pokarmowego, zwłaszcza w przypadku niestrawności, gdyż przyspieszają wydzielanie kwasów żołądkowych i wspomagają pracę wątroby. Ponadto berberys stosuje się w chorobach takich jak kamica żółciowa oraz zapalenie przewodów żółciowych. W kosmetyce natomiast berberys służy do walki z trądzikiem i sińcami, ponieważ nieznacznie zwiększa krzepliwość krwi, a także uszczelnia naczynia krwionośne.
- 1 torebka dzikiego ryżu
- 1 por
- 100g dyni Hokkaido
- 2 łyżki suszonych owoców berberysu
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- sól
- pieprz
- olej
Kilka łyżek oleju rozgrzać w żeliwnym garnku. Dodać pokrojony w półplasterki por, po chwili dodać obraną i pokrojoną w bardzo cienkie plasterki dynię (można ewentualnie zetrzeć ją na tarce). Smażyć do miękkości, dodać owoce berberysu, ugotowany ryż oraz przyprawy. Wszystko razem jeszcze raz podsmażyć i podawać na ciepło. Smacznego!
Źródła:
www.wymarzonyogrod.pl