Przeskocz do treści

Jak (mam nadzieję) powszechnie wiadomo, największy udział w zakwaszaniu organizmu mają produkty pochodzenia zwierzęcego. Do niedawna sądzono, że organizm nie potrafi gromadzić nadmiaru spożywanego białka i samoczynnie eliminuje je z organizmu. Jednak współczesne badania obalają tę teorię i dowodzą, że nadmiar nagromadzonego białka zostaje zmagazynowany i odkładany w formie złogów w tkance łącznej - cellulitu.

Nadmiar zgromadzonego białka zaburza wiele ważnych funkcji organizmu, m.in prawidłowe działanie nerek. Średnia ilość spożywanego białka przez mieszkańca Europy Środkowej wynosi 120-150g dziennie, podczas gdy idealne spożycie powinno wynosić ok. 40 gram. Nic dziwnego więc, że cellulit jest koszmarem tak wielu z nas. Mimo kremów, mazideł i ćwiczeń nie możemy się go pozbyć, a to dlatego, że mało kto wie, jaką rolę w jego tworzeniu pełni nadmiar białka zwierzęcego.


Źródła:
"Głodówka zasadotwórcza" Sabine Wacker

FacebooktwitterredditpinterestFacebooktwitterredditpinterest